środa, 31 października 2012

31. Wisior :)

I jeszcze raz lawa, mozna powiedzieć że wisior w porównaniu z tym z poprzedniego posta jest mocno rozbudowany ;) Zrobiłam go równolegle z tamtym, jednak dopiero teraz miałam czas zając się zdjęciami. Tak oto jest, wisior z niebieską lawą i  hematytami otulone sutaszem :)







5 komentarzy:

  1. Piękny jest... lawa świetnie się komponuje z sutaszem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że nie przeładowałaś go sznurkami. W tej technice łatwo dać się ponieść, a szczerze mówiąc zbyt wielka biżuteria w którymś momencie przestaje dla mnie być ozdoba, a staje się popisem umiejętności, takie "pokażę wam Wszystko co potrafię". Ale to tylko "maj opinion".

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję wam kochane za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń